Hejka opowiem wam jak spędziłam pierwszy tydzień ferii. Ogólnie to siedzę w domu ale...
poniedziałek- byłam na basenie i u babci.
wtorek- byłam z kotem u weterynarza.
środa- byłam w moim starym studiu baletowym.
czwartek-siedziałam w domu i słuchałam marsów.
piątek- robiłam to samo co w czwartek.
sobota- byłam na basenie i w sfinksie.
niedziela- odwiedziłam swoją mamę w szpitalu, była u mnie babcia i dziadek i jedliśmy gofry...
A dzisiaj idę z kotem do weterynarza i siedzę w domu.
